lis 11 2007

nudno. Nie czytać!


Komentarze: 2

Udało mi się uniknąć zapisania na uczestnictwo w święcie typu: złożenie wieńca pod pomnikiem. Uff... Dyrektor zajęty innymi sprawami najzwyczajniej w świecie zapomniał. Tydzień minął leniwie i kolejny zapowiada się całkiem podobnie. Chociaż jutro planuję wrócić dopiero w porze Faktów, bo muszę te wszystkie swoje etaty obskoczyć... Te, z któych mi tak ciężko się wycofać. Na nic rozmowy na spokojnie, więc chyba muszę postawić sprawę na ostrzu noża. A ja tak nie umiem i tyle!

 

Jutro przychodzi kolejna stażystka. Nie wiem już co z nimi robić i po jakiego groma ktoś decyduje o tym, że oni wszyscy do nas przychodzą. Jakaś totalna paranoja.

 

Małż wciąż nerwowy w związku z nową pracą. Udziela się wszystkim i ciężko mi się do tego przyzwyczaić ponownie (bo przecież już kiedyś tak bywało).

 

Mam wrażenie, że blogi.pl umierają śmiercią naturalną. Ludzie nie piszą, a jak piszą to tylko garstka tych najwierniejszych (o tych nastolatkowych nie wspominam, oczywiste). A kiedyś to było naprawdę przytulne miejsce w sieci...

xyz_back : : nuda  
13 listopada 2007, 23:12
Mi ta garstka wystarcza :)
13 listopada 2007, 14:49
Stażyści przychodzą, by mieć papierek i niezbędny wpis "doświadczenie zawodowe" w CV - bo wątpię, by przyciągały ich imponujące zarobki w wysokości bodajże nieco ponad 400 zł :P

Dodaj komentarz