Komentarze: 1
A ja głupia łudziłam się, że jest już w naszym kraju prawie i sprawiedliwie, ale to chyba raczej prawie sprawiedliwie z naciskiem na prawie... Stanowisko urzędnicze było już of course obsadzone a nabór to jedna wielka mistyfikacja. Czemu ja głupia myślałam, że wszyscy teraz boją się Ziobry i jego chłopaków i nie załatwiają wszystkiego wszystkim za kopertę czy inne gratisy? Wiem wiem... jestem naiwniara i nie wiem na jakim świecie żyję. Homo naivniakus - to ja! Nic się nie zmieniło mimo upływu czasu. No dobra, nie o to chodzi, że ja nie mam pracy i taka jestem bidulka i jak ja teraz będę żyć. Chodzi o normalność, czyli niech wygra najlepszy, a nie najbardziej zapoznany z komisją. Hmm... dobra, i co mi z tego gadania, do kogo mam się niby poskarżyć? Wam moi drodzy i tylko Wam.
Ps. A Ziobro teraz sam się tłumaczy, więc i tak nie miałby czasu...